Pages Menu

Categories Menu
Środek na pocenie. Jakie są przyczyny pocenia?
Pocenie się bardzo często potrafi uprzykrzyć komfort życia i wyprowadzić z równowagi. Zapach potu jest dosyć intensywny i czasami może być przyczyną ograniczenia kontaktów
Stoppot na dłonie. Dlaczego pocą się dłonie?
Pocenie bez względu na to, której części ciała dotyczy, to krępująca dolegliwość. Wiele osób cierpi na nadmierne pocenie się dłoni.


Z powodu potliwości rąk niektóre osoby
Arnikowe mleczko oczyszczające do każdego typu cery
Właściwa pielęgnacja skóry to nie tylko zapewnienie wspaniałego wyglądu, ale również jej odżywienie. Bardzo wiele osób zapomina o tym, że codzienne przemywanie buzi
Wyrzeźbione ciało? Sprawdź, o czym musisz pamiętać
Ćwicz regularnie
Każdy wie, że zdrowy tryb życia pozwala na zachowanie dobrej odporności, osiągnięcie wymarzonej sylwetki i lepszej sprawności oraz wydolności organizmu.
Ćwiczenia odchudzające w Poznaniu- Skorzystaj, jeśli zmagasz się z nadwagą
Ciągle masz nadprogramowe kilogramy? Odchudzasz się, ale zamiast schudnąć znowu przytyłaś? Denerwuje cię oponka na brzuchu?
Chciałaś ćwiczyć
Bądź naturalnie piękna - Polskie marki kosmetyków kolorowych. Naturalne kosmetyki do makijażu
Wiele kobiet lubi nakładać na swoją twarz makijaż. Najlepiej, gdy podkreśla on to co w nas najpiękniejsze, ale i ukrywa to,
Cera bez niedoskonałości - maseczka na pory na nosie. Wągry zaskórniki rozszerzone pory;
Oczyszczanie twarzy jest jednym z najważniejszych elementów codziennej pielęgnacji. Stosowanie peelingów i maseczek powinno wejść

Posted by on wrz 6, 2017 in Zdrowie |

Teoria dziedziczenia wielogenowego cukrzycy

W świetle tej teorii genetyczna predyspozycja do rozwoju cukrzy¬cy jest uwarunkowana zespołem zmutowanych genów, umiejscowionych w różnych loci tego samego lub różnych chromosomów [102], Także w tej teorii przyjmuje się ograniczoną penetrację genotypu „cukrzycowego” i istotne znaczenie w klinicznym ujawnieniu się choroby przypisuje się czynnikom pozagenetycznym. Za teorią wielogenowego uwarunkowania cukrzycy typu 2 prze¬mawia głównie niemożność wyjaśnienia niektórych faktów, związanych z wy¬stępowaniem tej postaci choroby, za pomocą teorii autosomalnego dziedziczenia recesywnego. Dość trudno też sobie wyobrazić, aby choroba cechująca się tak dużą różnorodnością klinicznego przebiegu mogła zależeć od pojedynczego autosomalnego genu recesywnego.
Badania większych grup ludności wykazują, że wartości glikemii stwierdzane w toku standardowych testów tolerancji glukozy nie układają się — poza nielicznymi izolowanymi populacjami (p. wyżej) — w postaci krzywej dwu¬wierzchołkowej, jak by tego należało oczekiwać przy determinacji fenotypu cukrzycowego przez pojedynczy gen, ale wykazują ciągłość przejścia od stanu „normalnego” do stanu „cukrzycowego”. Nie pozwalają więc na wyznaczenie ostrej granicy pomiędzy stanem zdrowia a stanem nietolerancji glukozy i ta granica była i jest ustalana arbitralnie przez różne międzynarodowe i krajowe towarzystwa naukowe oraz instytucje służby zdrowia.
Argumentem przemawiającym za wielogenowym dziedziczeniem cukrzycy jest także 4—5-krotnie mniejsza zgodność zapadalności na cukrzycę wśród bliźniąt różnojajowych w porównaniu z bliźniętami jednojajowymi. Badania potomstwa małżeństw, w których oboje partnerzy chorują na cukrzycę, również przemawiają raczej przeciw przekazywaniu determinacji do rozwoju cukrzycy przez autosomalny pojedynczy gen recesywny. Dzieci z tych małżeństw są w rozumieniu teorii Pincusa i White homozygotami dd i przy założeniu 25n/o penetracji tego genotypu V4 z nich powinna zachorować na cukrzycę. Tymczasem jawną postać cukrzycy stwierdza się zaledwie u około 10% spośród nich i tylko przypuszcza się (jak dotąd), że do 85 r.ż. może ona wystąpić u około 30%. Na podstawie faktycznych obliczeń przekonano się także, że rzeczywiste zagrożenie cukrzycą w przypadku rodzinnego obciążenia tą chorobą nie jest tak duże, jak by to wynikało z obliczeń opartych na podanej wyżej teorii autosomalnego dziedziczenia recesywnego,
Jako dalsze dowody na korzyść teorii dziedziczenia wielogenowego cukrzycy wymienia się: znacznie częstsze występowanie tej choroby wśród rodzeństwa probantów ze znaną cukrzycą, jeżeli występuje ona również u jednego lub obojga rodziców, niż wtedy gdy rodzice są zdrowi, oraz gwałtowne zmniejszenie się częstości występowania cukrzycy wśród dalszych krewnych pro¬bantów z cukrzycą znaną.
Z badań nad występowaniem cukrzycy w rodzinach osób ze znaną cukrzycą wynika, że również typ 2 tej choroby jest zróżnicowany genetycznie. W badaniach przeprowadzonych przez Kobberlinga częstość cukrzycy wśród rodzeństwa otyłych probantów z cukrzycą dorosłych (typu 2) była mniejsza aniżeli wśród rodzeństwa nieotyłych probantów z tą samą postacią choroby. Z ko¬lei w innym badaniu stwierdzono podobną różnicę w częstości występowania cukrzycy wśród rodziców probantów otyłych i nieotyłych z typem 2 choroby. W sumie z badań tych wypływa wniosek, że cukrzyca występuje rzadziej w rodzinach otyłych chorych na cukrzycę typu 2. To zjawisko tłumaczy się hipotezą, że otyli chorzy z cukrzycą typu 2 są nosicielami „mniejszej dawki” patogennych genów i że choroba ta ujawnia się u nich wskutek nie¬korzystnego wpływu otyłości. Podobnym mechanizmem należy prawdopodobnie tłumaczyć rzadsze występowanie cukrzycy wśród rodzeństwa wieloródek chorych na cukrzycę typu 2 niż wśród rodzeństwa kobiet z tą samą postacią choroby, które albo nie zachodziły w ogóle w ciążę, albo przebyły tylko 1—2 ciąże